Happy Birthday Mr. Prinz!
Nie sądziłam, że będę obchodzić tu 4 rocznicę. Zarzekałam się, że tak nie będzie i co?
Nigdy nie mów nigdy.
Notka miała być dziś, ale oczywiście się z nią nie wyrobiłam, więc będzie najpewniej na dniach.
Więc dokładnie w momencie, w którym mija 4 rocznica pierwszej publikacji, nie życzę sobie ani wam kolejnych 4 lat tutaj, bo to byłaby przesada. Chyba nikt by tego nie zniósł. Ze mną na czele ^^
Życzę sobie i wam pięknego 'oby tak dalej'.
I dziękuję za czas i obecność.
Dziękuję Prinzowi, bo jest i za to, że i ja jestem tym, kim jestem.
See ya!